Nowy wodomierz

26 stycznia 2015

Rano miałam nalot hydraulików. Wymiana wodomierzy w całym domu. Teraz będą takie super ekstra, że nie trzeba będzie wchodzić do mieszkania, żeby odczytać pobór wody. Panowie przyszli, wywalili mi drzwiczki do licznika i kawałek płytki, bo ktoś coś zrobił nie tak i owszem, dało się odczytać liczniki, ale nie było dostępu do wodomierza. No i teraz zostałam z ziejącą dziurą i wystającymi z niej rurami. I taki wodomierz będzie tracił licencję i trzeba będzie wymieniać go co 5 lat! Moim zdaniem zwykłe napędzanie konsumpcji, nic więcej.
A przy okazji tej wymiany dowiedziałam się, że mój były sąsiad P leży w szpitalu.

Dodaj komentarz