Jakoś mi tych Francuzów nie żal

15 lipca 2016

Moja ulubiona stacja publiczna od rana pogrążona jest w żałobie. Wczoraj znów we Francji był zamach.
A we mnie ta informacja budzi gniew i zniechęcenie. Jakoś mi tych Francuzów nie żal. Jak mają kiepską policję, to mają kłopoty. A może komuś bardzo zależało na tym, żeby do tego zamachu doszło? Komuś bardzo wysoko postawionemu? I może wcale nie chodzi o Państwo Islamskie? W końcu Francuz to zrobił.
Nie żal mi tych Francuzów. Jakoś nie potrafią zapobiegać tragediom, albo celowo doprowadzają do nich. Ciekawe, czy gdyby w Polsce zginęło tyle osób w wyniku zamachu, jakaś francuska stacja publiczna by nas pożałowała i czy premier jakiegokolwiek kraju złożyłby Polakom kondolencje. Podejrzewam, że nie, bo Polacy, jak te głupie barany, muszą wszystkim się kłaniać i wszystkich żałować, bo na coś liczą, a świat ten niby mądrzejszy, bo zachodni, ma nas głęboko.
I większość ofiar wcale nie zginęła pod kołami ciężarówki, tylko dlatego, że ci ludzie skakali przez płot na kamienną plażę.
Trzeba było w nocy siedzieć w domu, a nie pchać się w tłum. A skoro wiadomo, że mogą być zamachy, to trzeba było lepiej zabezpieczyć imprezę.

Jedna odpowiedź to “Jakoś mi tych Francuzów nie żal”

  1. danuaria said

    No i proszę. W nocy był zamach stanu w Turcji i już Francja poszła w odstawkę.
    A wczoraj zadzwoniłam do ojca i poprosiłam go o komentarz, zwany przeze mnie komentarzem prostego chłopa. No i nie zawiodłam się.
    Ojciec zadał bowiem pytanie retoryczne.

    a właściwie to kto go tam wpuścił z tą ciężarówką? Jak w Warszawie był szczyt NATO, to ulice były pozamykane. No to tam też powinni byli zamknąć tę ulicę i samochodów nie wpuszczać.
    Powiedział, że wiezie lody?
    No to czemu go nie sprawdzili, co on tam wiezie?

Dodaj odpowiedź do danuaria Anuluj pisanie odpowiedzi